Zamknięcie wtorkowej sesji na giełdowym rynku zbóż i oleistych - 19.08.2025:
Zamknięcie poniedziałkowej sesji na giełdowym rynku zbóż i oleistych - 19.08.2025:
Unijne kontrakty na zboża zaliczyły kolejny spadkowy tydzień
O krajowych cenach oferowanych przez największe podmioty skupowe, w tym porty decydują tendencje na rynkach światowych, a te są nadal niekorzystne dla rolników. Na początku minionego tygodnia ceny pszenicy na Matif, też kukurydzy, spadły na długoterminowe minima, a wrześniowy kontrakt na pszenicę był najtańszy w historii.
Obejrzyj pierwszą wersję multimedialną tego raportu
Nowe minima kontraktowe na zbożach miały miejsce po publikacji sierpniowych prognoz USDA w miniony wtorek. Pokazały one w prawdzie nieco gorszy niż miesiąc wcześniej bilans globalnego rynku pszenicy w sezonie 2025/26, ale jednocześnie podniosły bardzo mocno oczekiwane plony i zbiory kukurydzy w USA, które mają wzrosnąć do nowych rekordów.
Warto zwrócić uwagę, że analitycy USDA obniżyli w tym miesiącu szacowane ceny średnie w sezonie 2025/26 obu amerykańskich zbóż. Po sierpniowej korekcie w dół średnia cen sprzedawanej przez amerykańskich farmerów kukurydzy ma obniżyć się o ok. 8% w skali roku, a w przypadku pszenicy o ok. 4%.
W kolejnych dniach kontrakty zbożowe w Chicago i w Paryżu odrobiły nieco straty, ale tylko amerykańska kukurydza zyskała nieco w skali tygodnia po bardzo dobrych danych o eksporcie tego zboża z USA.
W konsekwencji ubiegłotygodniowych zmian w notowaniach zbóż w ujęciu tygodniowym tylko ceny kukurydzy w Chicago zanotowały niewielki wzrost, podczas kukurydza w Paryżu oraz pszenica po obu stronach Atlantyku straciły na wartości. Warto zaznaczyć, że unijne kontrakty (głównie ceny pszenicy na Matif) odczuwały w minionym tygodniu dodatkową presję w postaci umacniającego się euro wobec usd (+0,5% w skali tygodnia).
Próby większego odbicia na cen pszenicy na Matif są nadal utrudnione przez ciężar kończących się zbiorów i niewielki popyt eksportowy na unijną pszenicę.
Dane KE za sześć tygodni sezonu 2025/26 pokazują sprzedaż eksportową pszenicy miękkiej na symbolicznym poziomie 420 tys. ton, co jest wynikiem o 56% gorszym niż na początku poprzedniego sezonu. W tym 92 tys. ton pszenicy pochodzi z Polski, co oznacza spadek naszego eksportu o 53% w porównaniu z analogicznym okresem sezonu 2024/25.
Ubiegłotygodniowe prognozy stowarzyszenia Grain Association of Western Australia wskazują na znaczną poprawę perspektyw zbiorów pszenicy w Australii po opadach deszczu w większości stref uprawowych kraju. Analitycy spodziewają się, że krajowe zbiory pszenicy w dalszej części roku będą zbliżone do ubiegłorocznych, gdzie wyniosły około 34 milionów ton (znacznie powyżej 31 mln to prognozowanych przez USDA).
Większa produkcja w Australii przyczyniłaby się do wzrostu podaży globalnej, co wpływało na ceny pszenicy w Chicago i ceny pszenicy na Matif.
Warunki klimatyczne sprzyjają dokończeniu żniwom w Europie, ale wysokie temperatury we Francji ponownie zagrażają uprawom wiosennym, zwłaszcza kukurydzy. FranceAgriMer obniżył ponownie ocenę kondycji kukurydzy na ziarno o dwa punkty procentowe z kategorii dobry/bardzo dobry w swoim cotygodniowym raporcie, do zaledwie 65%, co stanowi spadek o dwa punkty procentowych w skali tygodnia.
Rozmowy pokojowe w sprawie wojny na Ukrainie przykuwają teraz najmocniej uwagę uczestników rynku
Wydaje się, że rosnące prawdopodobieństwo zawarcia jakiegoś rozejmu między Rosją i Ukrainą zmniejsza nieco udział premii za ryzyko geopolityczne zawartych w cenach zbóż, głównie pszenicy, której Ukraina jest znaczącym, a Rosja największym eksporterem na świecie.
Ceny paryskiego rzepaku gwałtownie spadły w miniony wtorek (12.08.2025) na giełdzie Euronext, po tym jak kanadyjski rzepak runął o 5% w dół w związku z nałożeniem ograniczeń eksportowych na kanadyjskie dostawy przez Chiny.
Z drugiej strony, wzrost notowań kompleksu sojowego w Chicago oraz oleju palmowego pomogły paryskiemu rzepakowi odrobić z nawiązką straty w kolejnych dniach.
W konsekwencji wsparcia płynącego z Chicago i zatrzymania się przecen na rynku kanadyjskiej canoli unijny rzepak podrożał o 5,5 euro (+1,2%) w skali tygodnia, do 473,75 eur/t na zamknięciu piątkowych notowań. Jednak tydzień wcześniej rzepak potaniał jednak dużo bardziej, bo o 11,5 euro/t (2,4%).
Warto zauważyć, że USDA obniżył mocniej niż oczekiwano krajową (czyli w Stanach Zjednoczonych) produkcję soi w sierpniowym raporcie. Wsparło to blisko 6% odbicie notowań soi w Chicago w skali minionego tygodnia. Jednak dalszy wzrost na rynku soi może być ograniczony ze względu na słaby popyt ze strony Chin.
Andrzej Bąk
Źródło cen: CBoT, Matif, barchart.com