Podsumowanie notowań giełdowych z 25.11.2025

Nastroje na rynkach europejskich zdominowały rozmowy dotyczące potencjalnego porozumienia pokojowego na linii Rosja–Ukraina. Po przedstawieniu planu przez stronę amerykańską oraz jego korektach dokonanych przez Europejczyków we współpracy z kluczowymi partnerami, rynki przyjęły inicjatywę pozytywnie. Największym beneficjentem ewentualnego porozumienia może być sektor energetyczny, który od lat podlega licznym sankcjom.

Sama możliwość stopniowego odblokowania rosyjskiego udziału w globalnym handlu wystarczyła, by ropa spadła do najniższego poziomu od maja 2024 r., a notowania gazu TTF wróciły w okolice 30 EUR/MWh. Spadkowy sentyment rozlewa się również na inne surowce, w tym na olej palmowy, który w Kuala Lumpur zszedł w okolice symbolicznych 4000 ringgitów za tonę.

Rzepak mocniejszy niż soja

Na rynku oleistych wyróżnia się rzepak, który – mimo silnej konkurencji olejów roślinnych – ponownie odbił i utrzymał się powyżej 480 EUR/t w kontrakcie lutowym. Zmienność pozostaje jednak duża, czemu sprzyjają zarówno czynniki energetyczne, jak i presja ze strony soi i oleju palmowego.

Zboża w wąskim trendzie bocznym

Rynek zbóż w Europie nadal porusza się w ograniczonym kanale cenowym. Globalny popyt jest solidny, jednak intensywna konkurencja pochodzenia – w szczególności Australii oraz Argentyny, gdzie potwierdzają się świetne wyniki zbiorów – ogranicza potencjał wzrostowy.

W przypadku pszenicy szczególne znaczenie może mieć jakość ziarna z Argentyny, gdzie operatorzy zwracają szczególną uwagę na poziom białka.

Ukraina: dobre zasiewy pszenicy, problemy ze słonecznikiem

  • 98% areału pszenicy ozimej jest już zasiane – warunki pogodowe są sprzyjające.

  • Zdecydowanie gorsza jest sytuacja w słoneczniku, gdzie zbiory postępują wolno.
    Według eksporterów produkcja w 2025 r. może wynieść ok. 10,5 mln ton, znacznie poniżej wcześniejszych szacunków na poziomie 13 mln ton.


Podsumowanie notowań z 25.11.2025 (wybrane kontrakty)


Rynek amerykański

Trump naciska na Chiny

W USA dominującym tematem są działania prezydenta Donalda Trumpa, który równolegle uczestniczy w rozmowach pokojowych dotyczących Ukrainy oraz wywiera presję na Chiny, by te utrzymały wysoki poziom zakupów amerykańskiej soi.

Efektem tej aktywności jest odnowiona fala zakupów, dzięki której notowania soi na CBOT ustabilizowały się w okolicy 11,20 USD/buszel. Przekaz wzmocniła sekretarz skarbu, sugerując, że Chiny planują wielkoletnie zwiększenie importu amerykańskich produktów rolnych.

Wsparcie dla kukurydzy

Lepsza kondycja rynku soi poprawia również sentyment wokół kukurydzy, zwłaszcza w obliczu rozpoczynającego się „wyścigu o areał” przed kolejną kampanią. Rynek coraz mniej wierzy w wysoką wydajność 186 bu/akr podaną przez USDA, a zbliżające się raporty miesięczne mogą przynieść korekty.

Zaległości w raportowaniu sprzedaży eksportowej są stopniowo likwidowane. Najnowsze (choć opóźnione) dane wskazują, że w pierwszym tygodniu października sprzedaż kukurydzy wyniosła 1,3 mln ton, potwierdzając silną dynamikę początku sezonu.

Pszenica – kierunek nadal niepewny

Rynek pszenicy w USA pozostaje ostrożny, a notowania nie potrafią wyznaczyć wyraźniejszego trendu. Zmienność jest ograniczona, a inwestorzy czekają na nowe informacje fundamentalne.

 

Andrzej Bąk

Źródło cen: CBoT, Euronext-Paryż